List otwarty: Czego brakuje w leczeniu raka gruczołu krokowego
Rak gruczołu krokowego jest najczęściej rozpoznawanym w Polsce nowotworem złośliwym u mężczyzn. Zajmuje też niechlubne drugie miejsce wśród zgonów z powodu chorób nowotworowych u mężczyzn. Ostatnie lata przyniosły duże zmiany, jeśli chodzi o nowe możliwości diagnostyczne i lecznicze, także u chorych z zaawansowaną chorobą. Niestety, pacjenci z mutacjami w genach BRCA1, BRCA2 wciąż czekają na optymalne leczenie.
Rak prostaty u wielu mężczyzn przebiega łagodnie; w przypadku wczesnego wykrycia choroby często wystarczającą opcją jest chirurgiczne usunięcie guza nowotworowego lub miejscowa radioterapia. Niestety, brak charakterystycznych objawów powoduje, że często ten nowotwór jest rozpoznawany na późniejszych etapach, a u niektórych osób mimo wczesnego wykrycia i zastosowanego leczenia choroba rozwija się i prowadzi do zaawansowanych stadiów. Tak często dzieje się w przypadku obecności mutacji w genach BRCA1, BRCA2.
Bardzo cieszymy się z tego, że lipcowa lista refundacyjna przyniosła kolejne zmiany w leczeniu zaawansowanego raka prostaty w programie lekowym B56., co spowodowało, że jesteśmy coraz bliżej leczenia zgodnego z najnowszymi wytycznymi towarzystw naukowych. Wciąż jednak bez najbardziej skutecznego leczenia pozostaje grupa pacjentów z zaawansowanym nowotworem, z mutacjami w genach BRCA1, BRCA2. U tych osób przebieg choroby może być szybki i agresywny, a do zachorowania często dochodzi w młodym wieku. Do niedawna mutacje w genach BRCA1, BRCA2 były wiązane głównie z rakiem piersi i rakiem jajnika.
U chorych z rakiem prostaty mutacje w genach BRCA1, BRCA2 występują stosunkowo rzadko, jednak odpowiadają one za bardziej agresywny przebieg nowotworu. Chorzy z mutacjami w genach BRCA1, BRCA2 gorzej odpowiadają na leczenie, szybciej mają wznowę choroby, a choroba szybciej może prowadzić u nich do zgonu. Dlatego bardzo ważne jest wykonywanie badań molekularnych, by wiedzieć, u których pacjentów te mutacje występują, a także stosowanie u nich najbardziej skutecznego leczenia.
Badania molekularne w kierunku obecności mutacji BRCA1, BRCA2 należy przeprowadzić u pacjentów z rozsianym nowotworem, zarówno wrażliwym na kastrację, jak opornym na kastrację. – Niektóre zalecenia, np. amerykańskie, mówią, by tę diagnostykę przeprowadzać jeszcze wcześniej: u chorych z rakiem prostaty ograniczonym do gruczołu krokowego, w przypadku wysokiego stopnia złośliwości histologicznej, dużego zaawansowania miejscowego, zachorowania w młodszym wieku, a także zachorowań na raka prostaty u bliskich krewnych – mówi dr hab. Jakub Żołnierek, onkolog kliniczny.
Obecnie najbardziej zalecaną opcją dla tej grupy chorych w stadium rozsianej choroby już w pierwszej linii leczenia w przypadku stwierdzenia oporności na kastrację jest tzw. terapia podwójna, czyli połączenie inhibitora PARP z nowoczesnym lekiem hormonalnym. – Takie połączenie wykorzystuje synergizm działania tych dwóch klas leków. Aktywności tych leków nakładają się na siebie, następuje potencjalizacja efektu przeciwnowotworowego – zaznacza dr hab. Jakub Żołnierek. Wyniki badań pokazują, że takie leczenie oznacza znaczące wydłużenie czasu do progresji choroby i czasu całkowitego przeżycia. – W przypadku pacjentów z mutacjami BRCA1, BRCA2 korzyści są bardzo wyraźne, ryzyko zgonu zmniejsza się o 70 proc. – podkreśla dr hab. Jakub Żołnierek.
Jako organizacja wspierająca pacjentów z rakiem gruczołu krokowego, zwracamy się z apelem do Ministerstwa Zdrowia o umożliwienie jak najbardziej optymalnego leczenia tej grupy chorych.